Forbes ujawnił, że ogromna angielska posiadłość pojawiła się na rynku z cyfrą 43 milionów dolarów, to jest około 38,6 milionów euro za dwór Savills’a i księcia Franka. Ostatnia transakcja, której obiektem była posiadłość, miała miejsce w 1997 roku. Woolmer Park cieszy się wielowiekową tradycją i światłymi właścicielami, jak sama rodzina królewska. Do tego należy dodać, jak podkreśla prezes Savills Private Office, Crisin Holborow, że posiadłość dysponuje strukturami w świetnym stanie, znajduje się w pobliżu Londynu i w związku z zakazem wstępu na jej niezmierzone tereny oferuje najwyższy poziom prywatności. Wymiary całego kompleksu przyczyniły się do stworzenia katalogu prezentacji zawierającego w sumie 48 stron. Bogata posiadłość królewska jest zanużona w sercu zielonego krajobrazu Hertfordshire.
Woolmer Park należał do króla Jerzego V, dziadka królowej Elżbiety II. Posiadłość została zakupiona w 1920 przez hrabiego i hrabinę Strathmore i Kinghorne, Klaudia i Cecylię Bowes Lyon, rodziców Królowej Matki. To tutaj aktualna królowa Anglii spędziła swoje dzieciństwo i tutaj rozwijała się jej pasja jeździecka. Właśnie na terenach tej nieruchomości, w wieku czterech lat, dostała w prezencie swojego pierwszego pony. W 1949 posiadłość została zakupiona przez biznesmena Arthura Lucasa i przekształcona w prestiżowy Hertfordshire Polo Club, gdzie osobistością niektórych turniejów bywał sam książę Karol jeszcze w swoich latach studenckich.
Na posiadłość składa się główne domostwo w stylu gregoriańskim oraz osiem pozostałych rezydencji. Cały kompleks mieszkalny rozciąga się na powierzchni 6500 metrów kwadratowych. Główna willa mieści 5 sal gościnnych, dużych salonów, tradycyjnej kuchni z przyłączoną jadalnią i 8 pokojów, z czego każdy z prywatną łazienką. Ponadto znajduje się tu teatr, bawialnia i apartamenty przeznaczone dla personelu. Posiadłość rozciąga się na 200 akrach terenu, gdzie znajdziemy bujne, zadbane ogrody, korty tenisowe, boiska polo, tereny łowieckie i jeziora wędkarskie. Przez posiadłość przepływa ponad milowy fragment rzeki Lea. Nie brakuje stajni, mogącej pomieścić 30 koni, letniego i zimowego klubu pływackiego z krytymi i odkrytymi basenami. Kompleks gości też własną szkołę.
